"Ludzki krwioobieg"
Bieszczady, przełęcz pod Tarnicą



Gdzieś w kanadyjskim lesie...
Jeden z ostatnich promieni zachodzacego slońca docierający przez korony drzew do leżącego samotnie zielonego liścia klonu stworzył ten obraz, jakby z fotomontażu...



Bieszczadzkie połoniny...
A podobno jesienią jest tam jeszcze piękniej.

W zasadzie tylko światło i cień burzy symetrię tego zdjęcia mostu w Borach Tucholskich.
A las do którego jest prowadzony nasz wzrok? Tak naprawdę od środka...nieciekawy;-)




Długi czas otwarcia migawki, statyw i...płynąca woda. Chyba każdy fotoamator ma takie zdjęcia w swoim portfolio ;-) 
Bieszczadzki potok.




To drzewo czasy świetności ma już za sobą. A może własnie niekoniecznie...
Okolice Białowieży.

Czasem klisza potrafi "widzieć" trochę lepiej niż nasze oko w danej sytuacji. Tak bylo z tym zdjeciem.
Jesienny Giewont w świetle księżyca.





'Słońcem malowane"
Pewnie na taki widok zatrzymałby się sam Leon Wyczółkowski ;-)
To zdjęcie to efekt niedalekiej popołudniowej wycieczki do krakowskich Bronowic.





"Gra w zielone".
Tatrzański krajobraz (tuż przy drodze do kolejki na Kasprowy Wierch)
Nasycona deszczem zieleń w licznych odcieniach prawie jak w tropikalnym lesie ;-). 


strona w przygotowaniu
powrót do strony głównej fotografii